Wiele mówiło się w ostatnim czasie o reformie systemu sądownictwa w Polsce. Niespodziewane weto prezydenta RP Andrzeja Dudy sprawiło, że to na jego barki spadła odpowiedzialność za przygotowanie zmian w ustawach związanych z sądami. W końcowych dniach września światło dzienne ujrzały założenia projektu, który ma ułożyć działanie systemu sądownictwa od nowa. Oto najważniejsze założenia prezydenckiej ustawy o sądach.

1.      Sąd Najwyższy otwarty dla ludzi – ławnicy w SN

Andrzej Duda w swojej ustawie wskazuje na brak otwartości najważniejszego sądu
w Polsce i proponuje zmiany mające na celu swoiste otwarcie bram Sądu Najwyższego dla obywateli. Jednym z pomysłów realizujących te założenia jest wprowadzenie ławników przy „skargach nadzwyczajnych”.

2.      Skarga nadzwyczajna

Skarga, przy której kluczowy element stanowiłby tzw. element obywatelski miałaby zostać wprowadzona, aby pomóc obywatelom w walce o swoje prawa. W rzeczywistości daje to możliwość każdemu obywatelowi na zaskarżenie prawomocnego wyroku każdego sądu w Polsce. Zmiana, określana mianem „społecznej”, miałaby być realizowana za pośrednictwem prokuratora generalnego, rzecznika praw obywatelskich, rzecznika praw dziecka lub 30 posłów i senatorów, przy współudziale marszałków Sejmu i Senatu.

3.      Nowe izby w Sądzie Najwyższym

Andrzej Duda proponuje także wprowadzenie dwóch nowych izb w ramach działalności Sądu Najwyższego. Pierwsza z nich, Izba kontroli nadzwyczajnej i spraw publicznych, zajmować się będzie skargami wniesionymi przez wcześniej wspomniane podmioty na podstawie zgłoszeń zwykłych ludzi. Druga natomiast, Izba Dyscyplinarna, ma powstać, aby zapewnić transparentność sądzenia dyscyplinarnego.

4.      Sporna kwestia wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa

Była to jedna z głównych kwestii jakie prezydent podniósł w uzasadnieniu zastosowania prezydenckiego weta. Prezydent początkowo wyszedł z inicjatywą, aby nowych członków KRS wybierało 3/5 posłów. W przypadku jednak, gdy nie zbierze się wymagana liczba, prawo do nadania otrzymuje prezydent RP. W związku z tym, że wymagałoby to zmiany konstytucji, co nie wydaje się obecnie realne, Andrzej Duda zaproponował, że prawo do wyboru nowych członków otrzyma każdy poseł, z zastrzeżeniem, że będzie mógł zagłosować na tylko jednego kandydata.

5.      O stanie spoczynku sędziów

Prezydencki projekt zakłada zmianę w przepisach dotyczących przechodzenia przez sędziów SN w stan spoczynku. Od teraz każdy sędzia, który ukończy 65 lat, a chce dalej orzekać, musi zwrócić się z pisemną prośbą do prezydenta o udzielenie trzyletniego pozwolenia na dalsze wykonywanie zawodu. Pozwolenie to jednak może być wydane jedynie dwukrotnie. Oznacza to, że większość sędziów znalazłoby się na łasce prezydenta, który mógłby zdecydować kto może, a kto nie, w dalszym ciągu orzekać w Sądzie Najwyższym.

      Choć prezydencki projekt nie spotkał się z szeroko pojętym pozytywnym odzewem, to mało prawdopodobne, aby nie wszedł w życie. Środowiska sędziowskie są zgodne, że większość zmian dodaje wagi urzędowi prezydenta, a pozostałe wpłyną na wydłużenie pracy sądów, na co i tak nie od dziś narzekają Polacy.